Mija właśnie pół roku, odkąd pandemia zmieniła naszą rzeczywistość. To dobra okazja, żeby podsumować ten czas. Jak się zmieniliśmy i czy zmiany zostaną z nami na dłużej?
Polacy coraz chętniej korzystają z bankowości online
W ostatnich miesiącach nasze podejście do finansów stało się bardziej świadome. Szukamy efektywnych sposobów do zarządzania nimi, przekonaliśmy się też do bankowania online. Jak wynika z 5. raportu Corona Mood przygotowanego przez GFK już czerwcu chęć korzystania z bankowości internetowej zadeklarowało 52% badanych, a więc o 8 punktów procentowych więcej niż w kwietniu. 50% chciało rozszerzyć posiadane usługi o bankowość mobilną (wzrost również o 8 punktów procentowych).
Pozytywną zmianą jest również to, że zwiększenie popularności usług internetowych i mobilnych obejmuje seniorów, dla których chwilowy brak dostępu do stacjonarnych placówek podczas lockdownu okazał się szczególnie trudny.
Częstsze korzystanie z bankowości internetowej jest zdecydowanie jednym z trendów, które pozostaną z nami na dłużej. Jak wynika z analizy GFK co trzeci Polak pozytywnie ocenia też załatwianie spraw urzędowych online i zamierza nadal korzystać z tej formy.
Trend, który obserwujemy to przyspieszenie płatności bezgotówkowych i większe zainteresowanie klientów kanałami cyfrowymi. Również tych, którzy wcześniej w ogóle z takich rozwiązań nie korzystali. I to nie tylko w kontekście produktów bankowych ale też spraw urzędowych, które można załatwić poprzez bank, wykorzystując tożsamość cyfrową i profil zaufany – powiedział Marcin Giżycki, wiceprezes zarządu ING Banku Śląskiego.
Ewolucja, nie rewolucja, zwyczajów zakupowych
Z badania GFK wynika również, że stopniowo będziemy wracali lub już wróciliśmy do wielu dawnych nawyków jeżeli chodzi o sposób realizacji zakupów. Przy zakupie żywności wciąż dominują tradycyjne kanały sprzedaży. Do poziomu sprzed pandemii, po wzroście w okresie największych restrykcji do 33%, wrócił też odsetek kupujących online odzież i ubrania (25%). Przy zakupie elektroniki i sprzętu AGD wciąż ponad połowa konsumentów wybiera wizytę w sklepie stacjonarnym. Z drugiej strony zdecydowanie chętniej przez Internet kupujemy kosmetyki i środki higieniczne (43% badanych).
Z każdym kolejnym miesiącem konsumenci zwracają też coraz mniejszą uwagę na procedury bezpieczeństwa w sklepach stacjonarnych, coraz większą wagę przykładają zaś do usprawnień związanych z zakupami np. do możliwości sprawdzenia dostępności produktów online i różnych udogodnień związanych z dostawą. Darmowa (61% badanych) i szybka (57% badanych) dostawa to najważniejsze oczekiwanie wobec sklepów online, rosnący wraz z kolejnymi badaniami nastrojów konsumenckich w trakcie pandemii.
Jesteśmy bardziej świadomi i cenimy swój czas
Po pandemii podchodzimy do życia i wydatków z większą uważnością. Ponad 60% Polaków deklaruje, że będzie szukało oszczędności podczas zakupów większych produktów i usług. Również ponad 60% zamierza bardziej niż do tej pory cenić swój czas. Jednocześnie ponad dwie trzecie Polaków spodziewa się kryzysu gospodarczego i wzrostu bezrobocia w perspektywie najbliższych 5 lat a aż 36% dostrzega obniżenie standardów finansowych. W takiej sytuacji relewantność banku jest większa bo pieniądze i ogarnianie finansów stały się tematem nr 1 a dbanie o budżety domowe odgrywa coraz większą rolę w naszym codziennym życiu. Wspieramy klientów w ogarnianiu finansów i dajemy takie rozwiązania, które pozwalają im działać dalej w nowej rzeczywistości. Podpowiadamy jak ogarnąć finanse z Aplikacją Moje ING, aby móc robić swoje, iść do przodu. – dodała Barbara Pasterczyk, Dyrektor Banku odpowiedzialna za komunikację marketingową w ING Banku Śląskim.
Niewątpliwie ostatnie doświadczenia pomogły nam doceniać sytuacje, w których mamy wpływ na swoje życie i możemy dokonywać wyborów. Dlatego dzisiaj wracamy do nawyków, które są dla nas wygodne, a inne zmieniamy, dostrzegając korzystniejsze rozwiązania. I w ten sposób robimy swoje, tylko inaczej.
Link do strony artykułu: https://czta.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/czy-wrocilismy-juz-do-nawykow-sprzed-pandemii